Zamknij
Serwis www.gazeta-msp.pl wykorzystuje technologię "cookies" tzw. ciasteczka. Pliki wykorzystywane są dla celów poprawnego funkcjonowania naszego serwisu. W przypadku braku zgody na ich zapisywanie konieczna jest zmiana odpowiednich ustawień przeglądarki internetowej z jakiej korzystasz.

Home >> Wszystkie artykuły >> Jak wygrać wybory w amerykańskim stylu? >>

Jak wygrać wybory w amerykańskim stylu?

Marketing polityczny

Czy polscy politycy są postępowi? Wydaje się, że coraz bardziej. Zaledwie kilka tygodni temu polski rząd po raz pierwszy pracował na laptopach i elektronicznych wersjach dokumentów. Zatem czy także w kampaniach wyborczych kandydaci pójdą o krok do przodu?
Na początek powiedzmy sobie szczerze – oparcie działań wyborczych wyłącznie na tradycyjnych kanałach, jak spoty telewizyjne czy billboardy, to dziś za mało. W dobie tak silnego rozwoju Internetu i social mediów, warto pójść dalej. Dlaczego? Choćby dlatego, że w Sieci nie ma żadnych ograniczeń – to możliwość pełnego dialogu z wyborcami, szybkiej reakcji na obiekcje czy nawet uruchomienia programów lojalnościowych skierowanych do elektoratu.

Uwierzyć w marketing sieciowy

Coraz więcej polityków docenia walory Sieci, przede wszystkim z uwagi na szerokie możliwości dotarcia do elektoratu. Personalizowane kampanie mailingowe, SMS-y tekstowe, wiadomości głosowe czy wynajem baz danych to w Polsce jedne z najczęściej wykorzystywanych narzędzi marketingowych, które systematycznie przechodzą także na arenę polityczną. Taka bezpośrednia forma komunikacji w oparciu o dokładnie wytyczony elektorat to możliwość stałego kontaktu z wyborcą i zacieśniania relacji – głównie ze względu na personalny, a nie masowy charakter przekazu. To także działanie proekologiczne, co jest bardzo istotne, ponieważ coraz więcej Polaków zirytowanych jest natłokiem materiałów drukowanych poprzedzających wybory. I słusznie!
Bez wątpienia widać starania polityków i sztabów wyborczych w kierunku unowocześniania kampanii nastawionych na młode pokolenie (w końcu wychowane przez komputery i Internet). Dlatego wykorzystanie narzędzi marketingu bezpośredniego to szansa na pokazanie wyborcom polityki idącej z duchem czasu. A ponieważ działania opierające się na mobilnych narzędziach (typu SMS-y czy mailingi) nie są jeszcze oklepanym standardem wykorzystywanym w walce przedwyborczej, tym większa szansa na zostanie jedynym kandydatem w okręgu wyborczym, który wyróżni się wśród innych tą właśnie bezpośrednią formą promocji.
W końcu w Polsce mało mówi się o politycznej kampanii internetowej. Pytanie, dlaczego? Czy polscy politycy boją się nowości? A może z powodzeniem wykorzystują spersonalizowane mailingi, SMS-y i wiadomości głosowe kierowane na telefony, przypominające o wiecach, programie czy dniu wyborów, tylko niekoniecznie chcą się tym chwalić? Bo po co informować konkurencję o skutecznych narzędziach walki wyborczej?

Mobilnie i innowacyjnie?

Specjaliści ds. marketingu sieciowego twierdzą, że to właśnie SMS i wiadomość głosowa mają szansę stać się jednymi z najbardziej bezpośrednich form promocji polityka. Narzędzie SMS genialnie wykorzystuje jeden z polskich kandydatów, który uruchomił grę internetową polegającą na wysyłaniu SMS-ów – nagrodą będzie możliwość osobistego spotkania z politykiem.
Podobną akcję przeprowadził wspomniany wcześniej prezydent USA w 2008 r. Jak spekulują eksperci, prawdziwym celem akcji jest pozyskanie nowych kontaktów do wyborców. Zresztą na to wskazuje regulamin: Uczestnik akcji poprzez wysłanie SMS-a z kodem pocztowym zgadza się na umieszczenie jego danych osobowych w bazie danych nazwa partii oraz wyraża zgodę na przekazywanie przez administratora danych osobowych informacji związanych z polityczną i organizacyjną działalnością nazwa partii.
W ten sposób można pozyskać kilkadziesiąt, ba – kilkaset tysięcy nowych kontaktów, a później wykorzystać je do celów polityczno-marketingowych. Pierwszym narzędziem może być wiadomość głosowa – spersonalizowana za pomocą odpowiednich narzędzi, aby adresat odnosił wrażenie, że kierowana jest wyłącznie do niego. Przekazy warto formułować na takiej samej zasadzie, jak konstruuje się oferty handlowe – cały wysiłek skoncentrować na wyborcy, czyli kliencie, a nie produkcie, czyli kandydacie. Należy pamiętać, że wyborca – zanim postawi krzyżyk na karcie wyborczej – zada sobie pytanie: co ja z tego będę miał?
Wiadomości głosowe wysyłane na telefony stacjonarne i komórkowe mogą posłużyć jako przypomnienie o zbliżających się wyborach, poinformowanie o spotkaniu wyborczym czy zaproszenie na niedzielę wyborczą. Mogą także hasłowo nawiązywać do najważniejszych punktów programu wyborczego, informować o kolejnych krokach podejmowanych przez kandydata lub planach na najbliższy czas. Taką kampanię można przeprowadzić od razu lub zaplanować na konkretny dzień, np. kilka dni przed ciszą wyborczą, zakładając że jest to czas, w którym elektorat najczęściej podejmuje decyzje wyborcze.
Warto pamiętać, aby po odsłuchaniu wiadomości głosowej odbiorca miał możliwość połączenia się z biurem czy sztabem wyborczym na koszt nadawcy. Polityk także będzie wiedział, czy kampania okazała się skuteczna – raport formułowany tuż po wysyłce podaje najważniejsze informacje, m.in. ile osób podniosło słuchawkę i odsłuchało wiadomość w całości lub częściowo, do których kontaktów wiadomość nie dotarła z uwagi na zajętą linię lub nieczynny telefon, itp.
Kampania wyborcza wykorzystująca wiadomości głosowe i SMS-owe to pewność dostarczenia przekazu do wytypowanych odbiorców, efektywnie wykorzystany budżet przeznaczony na kampanię (koszt wysyłki jednej wiadomości jest po wielokroć niższy niż wydruk ulotki czy plakatu), a także wyłączność na tego typu działanie w danym okręgu wyborczym. Czy zatem będzie to komunikacja na miarę naszych czasów i możliwości? Czas pokaże, a Polak oceni.

Autorka: Dyrektor ds. komunikacji REDlink
biuro@redlink.pl
tel. /22/ 378 22 02
fax. /22/ 378 22 01
kom. 505 029 112
www.redlink.pl


nr 10(114)2011


zamów koszyk

| |
Komentarze Dodaj komentarz
Brak komentarzy.

Partnerzy

Reklama partnerzyReklama partnerzyReklama partnerzyReklama partnerzyReklama partnerzyReklama partnerzy
Archiwum