
Flota firmowa
RAPORT: Auto firmowe
Kupując lub leasingując samochody dla firmy przedsiębiorcy często kierują się swoimi własnymi gustami i preferencjami, szczególnie w najmniejszych firmach. Żeby wybór aut był jednak optymalny pod kątem funkcjonalności i opłacalności, wybierając spośród dostępnych możliwości w zakresie marek i modeli, typów napędu, rodzajów nadwozia czy wyposażenia, należy zwrócić uwagę przede wszystkim na przydatność pojazdów w realizacji celów biznesowych.
W polskich firmach najczęściej służą te same auta, których najwięcej widzimy na co dzień na ulicy. Przy wyborze marki ostateczny wybór pada zatem zazwyczaj na Forda, Skodę, Opla, Renault, Volkswagena lub Toyotę. Warto przy tym zauważyć, że od kilku lat na rynku flotowym próbują znaleźć dla siebie miejsce nowe marki, takie jak Hyundai, KIA, Mazda czy Mitsubishi. Od liderów dzieli ich jednak nadal spory dystans, dlatego listę najpopularniejszych modeli otwierają Ford Focus, Opel Astra i Skoda Octavia.
Benzyna, diesel czy LPG?
Mimo znacznie niższej ceny, gaz jest stosunkowo mało popularny we flotach, ponieważ montaż instalacji gazowej oznacza dodatkowy wydatek, obniżając jednocześnie funkcjonalność auta, a niekiedy przyczyniając się do utraty gwarancji. Dlatego dylemat przedsiębiorców w praktyce sprowadza się najczęściej do wyboru pomiędzy samochodem z silnikiem diesla a benzynowym. Pomimo wzrostu cen oleju napędowego, to diesle nadal są najchętniej wybierane przez firmy, ponieważ niższe spalanie rekompensuje wyższy koszt ich zakupu. Warto jednak pamiętać, że inwestycja w silnik wysokoprężny zwraca się dopiero po przejechaniu odpowiednio dużej liczby kilometrów. Ze względu na zmniejszenie różnicy między cenami benzyny i ON w ostatnich miesiącach, szacuje się, że przebieg graniczny, wyznaczający opłacalność diesla, przesunął się z 30-45 tys. km rocznie (w zależności od spalania danego samochodu) do 40-50 tys. km rocznie. Innymi słowy, jeśli w ciągu roku auto firmowe będzie pokonywało mniej niż ok. 40 tys. km, prawdopodobnie bardziej opłacalnym wariantem będzie obecnie wybór napędu benzynowego. Wzrost cen ON powoduje, że obecnie więcej firm wybiera właśnie to rozwiązanie. Pokazują to dane sprzedaży ALD Automotive – w pierwszym kwartale 2012 r. odsetek aut benzynowych wydanych naszym klientom wzrósł do 13,4 proc., z poziomu 10,9 proc. rok wcześniej.
Klasa kosztuje
Inną decyzją, jaką musi podjąć przedsiębiorca wybierający samochody dla firmy, jest ich klasa (segment). Ponieważ auto dyrektora często pełni funkcje reprezentacyjne, będzie to zazwyczaj pojazd klasy wyższej – D lub E. Wśród modeli używanych przez kierownictwo popularnością cieszą się m.in. Ford Mondeo, VW Passat, Opel Vectra i Audi A4.
W przeciwieństwie do nich, auta służbowe dla pracowników niższego szczebla, takich jak przedstawiciele handlowi, nie pełnią funkcji reprezentacyjnych. Ważniejsze niż prestiż czy komfort jazdy są w ich przypadku funkcjonalność oraz koszt użytkowania. Dlatego dla tej grupy pracowników najodpowiedniejsze będą auta klasy B i C oraz małe samochody dostawcze (LCV), a wśród najpopularniejszych modeli z tej grupy znajdują się m.in.: Skoda Fabia, Ford Fiesta, Opel Corsa, Opel Astra, Renault Kangoo czy Peugeot Partner.
Prestiżowe auta z wyższych segmentów oznaczają oczywiście wyższe koszty. Dlatego też już na samym początku planowania floty pojazdów warto zastanowić się, na jak wiele firma może sobie w tym zakresie pozwolić.
Typ nadwozia zależy od rangi pracownika
Poza klasą pojazdu, ranga pracownika wpływa również na typ nadwozia aut wybieranych przez firmy. Pracownicy, którzy muszą mieć możliwość przewiezienia np. próbek towaru, częściej decydują się na samochody kombi klasy compact lub małe samochody dostawcze. Z drugiej strony, handlowcy wyłącznie negocjujący i zawierający kontrakty używają zazwyczaj pojazdów typu sedan, często klasy średniej-wyższej. W przypadku aut dla dyrektorów najpopularniejsze są nadal klasyczne limuzyny. Coraz większa swoboda w wyborze aut przez dyrektorów sprawia, że coraz częściej sięgają oni po wozy typu kombi lub SUV. Bardzo rzadko spotyka się natomiast samochody sportowe lub kabriolety, które nie kojarzą się z poważnym wizerunkiem firmy.
Wyposażenie – dla dyrektorów bogatsze
Kolejne wybory przedsiębiorcy w obszarze floty powinny dotyczyć wyposażenia aut, co również wiąże się z wysokością dostępnych środków. Niektóre elementy wyposażenia, niegdyś uważane za luksusowe, obecnie stały się już standardem i są montowane w praktycznie wszystkich autach flotowych. Należą do nich systemy zwiększające bezpieczeństwo kierowcy i samochodu, takie jak poduszki powietrzne, system hamowania ABS czy EPS oraz czujniki parkowania, ale również klimatyzacja. Na bogatsze wyposażenie mogą liczyć menedżerowie, którym proponowane są m.in. zestawy nagłaśniające czy wysokiej klasy wykończenie wnętrza. Częściej sięgają również po nowinki technologiczne, takie jak np. wyświetlacz HUD (ang. head-up display) na przedniej szybie, kamera termowizyjna, która ułatwia jazdę po zmroku czy system automatycznego hamowania.
Dylematy rozwiąże doradca
Podsumowując, wybór samochodów firmowych określa przede wszystkim budżet oraz cele, do jakich pojazdy będą służyły. Żeby dobrze wykorzystać dostępne środki finansowe, tak by samochody przynosiły firmie w przyszłości maksymalne korzyści, przedsiębiorca musi znaleźć odpowiedzi na szereg pytań: Kto i w jakim celu będzie używać pojazdu? Na jakim obszarze pojazd ma być eksploatowany? W jakim okresie pojazd ma być użytkowany? Jaki jest przewidywany przebieg? Jakie będą koszty eksploatacji i zużycie paliwa? Jaka jest cena zakupu pojazdu, jaka jego wartość zbycia po okresie użytkowania, jaka będzie wysokość raty leasingowej? Czy dany użytkownik może sobie pozwolić na brak dostępu do auta w krótkim okresie?
Udzielenie precyzyjnej odpowiedzi na powyższe pytania nie musi być wcale proste. Dlatego też przedsiębiorcy współpracujący z zewnętrznymi firmami flotowymi, świadczącymi usługi leasingu i zarządzania pojazdami, powinni rozważyć skorzystanie ze wsparcia zewnętrznych doradców. Nie tylko pomogą oni dopasować samochody służbowe do specyficznych potrzeb przedsiębiorstwa, wynikających z profilu jego działalności, ale dzięki dobrej orientacji w ofercie rynkowej, wskażą najciekawsze propozycje, jakie aktualnie dają producenci i dealerzy.
Andrzej Sobczak, dyrektor operacyjny ALD Automotive Polska
www.aldautomotive.pl
Benzyna, diesel czy LPG?
Mimo znacznie niższej ceny, gaz jest stosunkowo mało popularny we flotach, ponieważ montaż instalacji gazowej oznacza dodatkowy wydatek, obniżając jednocześnie funkcjonalność auta, a niekiedy przyczyniając się do utraty gwarancji. Dlatego dylemat przedsiębiorców w praktyce sprowadza się najczęściej do wyboru pomiędzy samochodem z silnikiem diesla a benzynowym. Pomimo wzrostu cen oleju napędowego, to diesle nadal są najchętniej wybierane przez firmy, ponieważ niższe spalanie rekompensuje wyższy koszt ich zakupu. Warto jednak pamiętać, że inwestycja w silnik wysokoprężny zwraca się dopiero po przejechaniu odpowiednio dużej liczby kilometrów. Ze względu na zmniejszenie różnicy między cenami benzyny i ON w ostatnich miesiącach, szacuje się, że przebieg graniczny, wyznaczający opłacalność diesla, przesunął się z 30-45 tys. km rocznie (w zależności od spalania danego samochodu) do 40-50 tys. km rocznie. Innymi słowy, jeśli w ciągu roku auto firmowe będzie pokonywało mniej niż ok. 40 tys. km, prawdopodobnie bardziej opłacalnym wariantem będzie obecnie wybór napędu benzynowego. Wzrost cen ON powoduje, że obecnie więcej firm wybiera właśnie to rozwiązanie. Pokazują to dane sprzedaży ALD Automotive – w pierwszym kwartale 2012 r. odsetek aut benzynowych wydanych naszym klientom wzrósł do 13,4 proc., z poziomu 10,9 proc. rok wcześniej.
Klasa kosztuje
Inną decyzją, jaką musi podjąć przedsiębiorca wybierający samochody dla firmy, jest ich klasa (segment). Ponieważ auto dyrektora często pełni funkcje reprezentacyjne, będzie to zazwyczaj pojazd klasy wyższej – D lub E. Wśród modeli używanych przez kierownictwo popularnością cieszą się m.in. Ford Mondeo, VW Passat, Opel Vectra i Audi A4.
W przeciwieństwie do nich, auta służbowe dla pracowników niższego szczebla, takich jak przedstawiciele handlowi, nie pełnią funkcji reprezentacyjnych. Ważniejsze niż prestiż czy komfort jazdy są w ich przypadku funkcjonalność oraz koszt użytkowania. Dlatego dla tej grupy pracowników najodpowiedniejsze będą auta klasy B i C oraz małe samochody dostawcze (LCV), a wśród najpopularniejszych modeli z tej grupy znajdują się m.in.: Skoda Fabia, Ford Fiesta, Opel Corsa, Opel Astra, Renault Kangoo czy Peugeot Partner.
Prestiżowe auta z wyższych segmentów oznaczają oczywiście wyższe koszty. Dlatego też już na samym początku planowania floty pojazdów warto zastanowić się, na jak wiele firma może sobie w tym zakresie pozwolić.
Typ nadwozia zależy od rangi pracownika
Poza klasą pojazdu, ranga pracownika wpływa również na typ nadwozia aut wybieranych przez firmy. Pracownicy, którzy muszą mieć możliwość przewiezienia np. próbek towaru, częściej decydują się na samochody kombi klasy compact lub małe samochody dostawcze. Z drugiej strony, handlowcy wyłącznie negocjujący i zawierający kontrakty używają zazwyczaj pojazdów typu sedan, często klasy średniej-wyższej. W przypadku aut dla dyrektorów najpopularniejsze są nadal klasyczne limuzyny. Coraz większa swoboda w wyborze aut przez dyrektorów sprawia, że coraz częściej sięgają oni po wozy typu kombi lub SUV. Bardzo rzadko spotyka się natomiast samochody sportowe lub kabriolety, które nie kojarzą się z poważnym wizerunkiem firmy.
Wyposażenie – dla dyrektorów bogatsze
Kolejne wybory przedsiębiorcy w obszarze floty powinny dotyczyć wyposażenia aut, co również wiąże się z wysokością dostępnych środków. Niektóre elementy wyposażenia, niegdyś uważane za luksusowe, obecnie stały się już standardem i są montowane w praktycznie wszystkich autach flotowych. Należą do nich systemy zwiększające bezpieczeństwo kierowcy i samochodu, takie jak poduszki powietrzne, system hamowania ABS czy EPS oraz czujniki parkowania, ale również klimatyzacja. Na bogatsze wyposażenie mogą liczyć menedżerowie, którym proponowane są m.in. zestawy nagłaśniające czy wysokiej klasy wykończenie wnętrza. Częściej sięgają również po nowinki technologiczne, takie jak np. wyświetlacz HUD (ang. head-up display) na przedniej szybie, kamera termowizyjna, która ułatwia jazdę po zmroku czy system automatycznego hamowania.
Dylematy rozwiąże doradca
Podsumowując, wybór samochodów firmowych określa przede wszystkim budżet oraz cele, do jakich pojazdy będą służyły. Żeby dobrze wykorzystać dostępne środki finansowe, tak by samochody przynosiły firmie w przyszłości maksymalne korzyści, przedsiębiorca musi znaleźć odpowiedzi na szereg pytań: Kto i w jakim celu będzie używać pojazdu? Na jakim obszarze pojazd ma być eksploatowany? W jakim okresie pojazd ma być użytkowany? Jaki jest przewidywany przebieg? Jakie będą koszty eksploatacji i zużycie paliwa? Jaka jest cena zakupu pojazdu, jaka jego wartość zbycia po okresie użytkowania, jaka będzie wysokość raty leasingowej? Czy dany użytkownik może sobie pozwolić na brak dostępu do auta w krótkim okresie?
Udzielenie precyzyjnej odpowiedzi na powyższe pytania nie musi być wcale proste. Dlatego też przedsiębiorcy współpracujący z zewnętrznymi firmami flotowymi, świadczącymi usługi leasingu i zarządzania pojazdami, powinni rozważyć skorzystanie ze wsparcia zewnętrznych doradców. Nie tylko pomogą oni dopasować samochody służbowe do specyficznych potrzeb przedsiębiorstwa, wynikających z profilu jego działalności, ale dzięki dobrej orientacji w ofercie rynkowej, wskażą najciekawsze propozycje, jakie aktualnie dają producenci i dealerzy.
Andrzej Sobczak, dyrektor operacyjny ALD Automotive Polska
www.aldautomotive.pl
nr 6(122)2012 ![]() |