Zamknij
Serwis www.gazeta-msp.pl wykorzystuje technologię "cookies" tzw. ciasteczka. Pliki wykorzystywane są dla celów poprawnego funkcjonowania naszego serwisu. W przypadku braku zgody na ich zapisywanie konieczna jest zmiana odpowiednich ustawień przeglądarki internetowej z jakiej korzystasz.

Home >> Wszystkie artykuły >> Zakup skanera kodów kreskowych - jak dobrać odpowiedni >>

Zakup skanera kodów kreskowych - jak dobrać odpowiedni

Artykuł sponsorowany

Wszystko wydaje się proste – czytnik kodów to czytnik kodów, potrzebujesz, kupujesz, załatwione. Jest jednak zupełnie inaczej. Dajmy przykład samochodu: samochód to samochód, a jednak nie kupisz dostawczaka, kiedy potrzebujesz osobowego lub ciężarówki. Jeśli nie zorientujesz się, jakie cechy czytnika są potrzebne, możesz kupić pierwszy lepszy. Dopiero później może się okazać, że wcale nie o to chodziło.

Czytniki kodów kreskowych to ogromna różnorodność. Lepiej nie dopuścić do sytuacji, kiedy np. potrzebujesz czytnika przenośnego, a kupiłeś stacjonarny. Produkty z kodami mogą być ułożone w różnych miejscach, na różnej wysokości, w różnych odległościach. Skanery kodów mogą mieć zasięg nawet kilkuset metrów. Zdecydowanie takie urządzenie jest wygodniejsze w użyciu, niż bieganie po magazynie z pięciometrową drabiną lub po placu, ponieważ Twój skaner ma za mały zasięg.

O czym warto pomyśleć przed zakupem skanera kodów kreskowych

Kto będzie trzymał w ręce czytnik i jak długo? Ich waga może się wahać od kilkudziesięciu gramów, do około pół kilograma. Są to jednak sprzęty przeznaczone do całkowicie różnych zastosowań. Kilkugodzinna praca z czytnikiem może się okazać dla osoby o delikatnej konstrukcji sporym wysiłkiem fizycznym, zwłaszcza jeśli łączy się z pokonywaniem odległości lub ciągłym unoszeniem ręki trzymającej urządzenie.

Na koniec, rzeczy najważniejsze: skaner musi po prostu działać, to podstawowa cecha. Powiesz, że taka porada jest banałem? Otóż nie. W tej branży jest dokładnie tak samo, jak w każdej innej. Można zakupić doskonałe urządzenie, średnie, ale można też bubel. Jeśli z łatwością można znaleźć np. tanią myszkę komputerową lub choćby toster, które zepsują się po trzech dniach, to bądź pewien, że rynek skanerów kodów wcale nie jest lepszy. I nie jest to tylko kwestia ceny.

Czy muszę więc kupić podręcznik, żeby kupić skaner?

Nie, absolutnie. Jeżeli nie jesteś doświadczonym użytkownikiem takich urządzeń, to – jak w każdej branży specjalistycznej – możesz oczywiście spędzić jakiś czas na nauce o skanerach, jest jednak lepszy sposób. Zamiast czytać godzinami o sprzęcie, którego nigdy nie użyjesz, bo po prostu nie pasuje do Twoich potrzeb, zanim w końcu znajdziesz to, czego szukasz, lepiej spytać kogoś, kto się na tym zna. Dobry sprzedawca jest jednocześnie dobrym doradcą. Zada właściwe pytania, „odfiltruje” to, co nie jest przydatne i zaoferuje Ci kilka możliwości, z których będziesz mógł wybrać. I tu jest sedno sprawy. Dobrze jest odwiedzić solidnie zaopatrzony sklep lub po prostu wejść na odpowiednią stronę internetową sprzedawcy. To drugie rozwiązanie ma tę zaletę, że oszczędza czas. Poza tym w dobrze prowadzonym sklepie internetowym znajdziemy szeroki wybór z dokładnymi – co warto podkreślić – parametrami sprzętu. Co bardzo istotne – powinien tam także być kontakt telefoniczny i mailowy. Dobrze jest oczywiście, jeżeli po drugiej stronie słuchawki jest ktoś kompetentny, ale w tym zorientujemy się już po minucie rozmowy.

| |
Komentarze Dodaj komentarz
Brak komentarzy.

Partnerzy

Reklama partnerzyReklama partnerzyReklama partnerzyReklama partnerzyReklama partnerzyReklama partnerzy
Archiwum