
Wyboista droga polskich przedsiębiorców
Od decyzji do dotacji
Przedstawiam dziś Państwu ostatni artykuł z cyklu “Dotacja na wyciągnięcie ręki”. Gdy w maju br. ukazał się pierwszy artykuł, wszystkich ogarniał entuzjazm. Dziś nastroje nie są już tak optymistyczne, gdyż pomimo zawrotnego tempa uzgadniania przez Polskę zasad przyznawania dotacji, nadal wiele szczegółów nie jest określonych.
Przedsiębiorcy są obecnie zdezorientowani. Informacje – nierzadko sprzeczne – padają z wielu stron, a lektura kilkuset stronicowych dokumentów programowych nie ułatwia sprawy.
W gąszczu zawiłych sformułowań, takich jak “branża przemysłu czasu wolnego”, firmy z sektora “Aniołów biznesu”, “macierz zbieżności” czy “komplementarność programów”, odnajdują się jedynie specjaliści.
Określ swoje potrzeby
Przeciętny przedsiębiorca, który uważnie studiował poprzednie artykuły, potrafi dokładnie określić swoje potrzeby, plany rozwojowe i potencjał firmy w kontekście unijnej dotacji. Teraz nadszedł czas na podjęcie decyzji, kto przygotuje unijną aplikację. Czy przedsiębiorca sam chce pracować nad sporządzeniem wniosku, posiłkując się własnymi pracownikami, czy też zlecić przygotowanie całości dokumentów zewnętrznej firmie doradczej, co zaoszczędzi czas i energię potrzebną do prowadzenia bieżącej działalności firmy. Czas zatem zwrócić Państwa uwagę na szczególne korzyści współpracy z odpowiednią firmą doradczą.
Istnieje kilka rodzajów firm doradczych. Podzieliłabym je na trzy grupy (tabela, str. 68). Z zaprezentowanego podziału jasno wynika, iż najistotniejsze różnice pomiędzy poszczególnymi firmami widoczne są w zakresie oferowanych usług i czasie w jakim z usług można korzystać. Najważniejsze jest to, aby przedsiębiorca na każdym etapie procesu dotacyjnego mógł liczyć na wsparcie i kompetentną obsługę.
Przed wyborem formy pracy nad sporządzeniem wniosku unijnego należy gruntownie przeanalizować ostatni etap prac – do tej pory nie omawiany w naszym cyklu – rozliczenie inwestycji i utrzymanie celów projektu przez co najmniej pięć lat.
Samo podpisanie umowy dotacyjnej nie jest wystarczającą gwarancją otrzymania dotacji. Umowa dotacyjna stanowi jedynie dokument zobowiązujący obie strony do prawidłowej realizacji wszystkich zawartych w niej ustaleń, dlatego tylko realizacja inwestycji zgodnie z założeniami gwarantuje dotację.
Od momentu podpisania umowy “Wnioskodawca” zamienia się w “Beneficjenta” i jednocześnie zobowiązuje się do prawidłowej realizacji inwestycji. To moment próby dla całego przedsiębiorstwa. Oto doskonały przykład – praca nad wnioskiem rozpoczęła się ok. dziewięciu miesięcy wcześniej. Sam wniosek został złożony po czterech miesiącach przygotowań. Jeśli inwestycja została prawidłowo zaplanowana, jej realizacja jest nadal dla przedsiębiorstwa celowa i sensowna. Jeśli dobrze sformułowano zakres inwestycji, to nawet nieuchronne i drobne jej zmiany nie wpływają destruktywnie na całość planu.
Autorka jest Starszym Konsultantem ds. Funduszy Europejskich, www.a1europe.pl
Pełna treść artykułu dostępna jest w formie e-gazety. Zamów Gazetę PDF ![]() nr 11(68)2007 ![]() |